Przejdź do głównej treści
  • POL
  • ENG
Expat the World!  
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku!   
  • Podróże
  • Europa
  • Azja
  • Ameryka Północna
  • Ameryka Środkowa
  • Afryka
  • Niemcy
  • Expat Life
  • Lifestyle
  • Porady podRÓŻNE

Printen z Achen

30 lis, 2017, Brak komentarzy

Znalezione obrazy dla zapytania printen achenCo to jest Aachen Printen?

Jest to szczególny rodzaj brązowego piernika pochodzącego z miasta Akwizgran (Aachen), który pieczono od około 1820 roku w Akwizgranie. Termin "Printe" istniał znacznie wcześniej i został opracowany na podstawie angielskiego "print" i holenderskiego "prent". Nazwa odnosi się do użycia misternie rzeźbionych i drukowanych modeli drewnianych, w których ciasto było wkładane i tłoczone podczas produkcji byłego pieczywa wyprodukowanego w XV wieku.

Printen to specjalny rodzaj ciemnych pierników, dla których dopiero XIX w. okazał się „złotym okresem”. Bowiem Printen z Akwizgranu zaczęły być sławne od 1870 r. kiedy to piekarz i cukiernik Henry Lambertz dostał zlecenie od dostawców sprowadzających wypieki na książęce dwory w Beligii, Holandii i w Prusach.

Trzy rodzaje Printen

Są trzy rodzaje Printen- ziołowe, czekoladowe i książęce-wszystkie w wersji twardej i miękkiej.  Printen są bez tłuszczu, ale z mąką, na syropie z buraków cukrowych lub z dodatkiem miodu. Z polewą cukrową, czekoladową glazurą lub bez polewy. Ziołowe Printen mają intensywny cierpko-słodki smak i z tego powodu są używane jako dodatek do zimowych ciężkich dań typu: do sosu pieczeniowego gdzie są już rodzynki suszone śliwki dodaje się Printen by podkreślić jego korzenną wyrazistość , podobne jest z pieczeniami z dziczyzny, które podaje się z sosem na bazie pierników.

Die Weihnachtsmärkte - markety Bożonarodzeniowe

26 lis, 2017, Brak komentarzy


Już od średniowiecza w Europie organizowano jarmarki adwentowe, które były wówczas najlepszym miejscem do handlu. W Niemczech ten zwyczaj zadomowił się szczególnie mocno. Sama nazwa  Weihnachtsmarkt pochodzi od niemieckich słów jahr markt, oznaczających doroczny targ. Pierwsze jarmarki bożonarodzeniowe (Weihnachtsmarkt) były po prostu dobrą okazją do zrobienia zapasów przed nadciągającą zimą i zakupienia specjałów na świąteczny stół po okresie adwentowego postu, ale szybko stały się także atrakcją samą w sobie i rozpowszechniły się w całych Niemczech.

Obecnie w Niemczech organizuje się ponad 200 dużych świątecznych jarmarków w większych miastach, a miasta prześcigają się w oryginalnych pomysłach, atrakcjach i efektownych dekoracjach. Na miejscu można kupić tradycyjne niemieckie wyroby adwentowe, słodycze i inne smakołyki, napić się grzanego wina czy spróbować typowej niemieckiej kuchni. Wszystko to w przemiłej i bajkowej świątecznej atmosferze na wspaniale udekorowanych historycznych placach, pośród cudownie przystrojonych straganów.

Jeśli zastanawiacie się czy to odpowiednia atrakcja na weekend to zdecydowanie TAK!!!!
Sezon jarmarków zaczyna się zazwyczaj w pierwszą niedzielę Adwentu lub tuż przed, a znaleźć można na nich niezliczoną ilość tradycyjnych smakołyków oraz prezentów. Do klasyków należą oczywiście grzane wino korzenne, smażone migdały, pieczone kasztany, ogromna ilość słodyczy oraz charakterystyczne, malowane pierniki. Na jarmarkach takich zakupić można także ozdoby świąteczne: bombki, dziadki do orzechów, szopki świąteczne i inne dekoracje. Najsłynniejszym marketem bożonarodzeniowym w Niemczech jest ten w Norymberdze, jednak pod względem liczby odwiedzających największym jest ten we Frankfurcie. Na uwagę zasługują również ten w Kolonii, Dusseldorfie, Monachium czy Akwizgranie oraz w innych miastach.

Größten Kirmes am Rhein - co to takiego?

5 lis, 2017, Brak komentarzy
Kirmes am Rhein to największy w Nadrenii Północnej i Westfalii festiwal folklorystyczny. Przede wszystkim to wielkie przedsięwzięcie i widowisko dla osób uwielbiających wszelkiego rodzaju karuzele, domy strachów, kolejki górskie i inne tego typu atrakcje. Poza stałym miejscem, gdzie można się wesoło i zdrowo wybawić mieście organizowane są parady, pokazy, marsze orkiestr. Widowisko jest niesamowite!

Kirmes am Rhein ma swoją historię sięgającą 700 lat wstecz. Zainicjowane przez lokalny klub strzelecki, St. Sebastianus, którym w połowie lipca świętuję swoje istnienie. Cała impreza polega na tym, że nad Renem, na wielkim placu ustawiane są kramy z jedzeniem, oraz wielkie wesołe miasteczko.

Warto wziąć udział, bo jest to kolorowe, pozytywne i zupełnie nowe doświadczenie!










Benrath i Zons niedaleko Dusseldorfu

5 lis, 2017, Brak komentarzy
Pałac Benrath  to jeden z najatrakcyjniejszych budynków, zlokalizowany w południowej części Düsseldorfu. Ten okazały budynek, wraz z przylegającym do niego dużym parkiem został wybudowany w XVIII wieku według planów Nicolasa de Pigage, a fundatorem budowy był książę Karol Teodor. Pałac wzorowany jest na architekturze Wersalu, utrzymany jest w stylu późnego baroku. Zdecydowanie, niepowtarzalną atmosferę  tworzą parkowe alejki oraz geometrycznie ułożone budowle. Park stanowi 6ha wypielęgnowanej zieleni, pięknych klombów i zadbanych, ułożonych geometrycznie kwiatów. Latem odbywają się tu koncerty, pokazy sztucznych ogni i lokalne imprezy.



Za parkiem znajduje się piękna promenada, prowadząca wzdłuż malowniczo wijącego się Renu. o szeroki deptak wzdłuż rzeki, którym spaceruje, biega i jeździ na rowerach duża liczba mieszkańców miasta i turystów. Spacerując można podziwiać samą rzekę jak i obserwować ruch statków na niej, można również odpocząć na ławeczkach ustawionych wzdłuż promenady.

Po drugiej stronie rzeki, niedaleko od Benrath Castle znajduje się malownicze miasteczko, otoczone murem Zons. Jest niesamowicie urokliwe, z przepięknymi i zadbanymi alejkami a niemieckim stylu, ze starym młynem i mnóstwem urzekających niemieckich restauracji.

Jest to idealna wycieczka na kilkugodzinny, niedzielny spacer, by zwiedzić okolicę, poobcować z naturą i popodziwiać piękną architekturę.

Niemcy - kraj zamkiem stojący

5 lis, 2017, Brak komentarzy

Niemcy mogliby obdzielić pałacami i zamkami kilka sąsiednich krajów.  Szacuje się, że w Niemczech jest ponad 20 000 zamków, zameczków, twierdz, fortec i pałaców. Najwięcej budowli pochodzi ze średniowiecza oraz romantycznego XIX wieku. Wybrane przeze mnie stanowią zaledwie mały procent tego, co można zobaczyć.

Poniżej, wymieniam pięć moich ulubionych i najpiękniejszych! - rzecz jasna jest to całkowicie subiektywna ocena! 

1. Urzekający zamek Neuschwanstein

Jest bajkowy i niesamowity do tego stopnia, że stanowił inspirację dla konstruktorów pałacu Śpiącej Królewny w Disneylandzie. Zaprojektowany na życzenie króla bawarskiego Ludwika II Wittelsbacha. Miał być idylliczną repliką średniowiecznego zamku rycerskiego. Nigdy w pełni nie został ukończony, mimo to urzeka nie tylko z zewnątrz.

Fot: Reg. Zech

2. Pałac w Heidelbergu


Pałac jest symbolem tego uniwersyteckiego miasta, leżącego nad Neckarem. Za dawnych czasów pałac w Heidelbergu był wyspaniałą rezydencją władców Palatynatu. W roku 1693 został zniszczony przez wojska króla Francji Ludwika XIV. Dziś pałac to jedna z najsłynniejszych w Niemczech ruin, którą rocznie zwiedza ok. miliona turystów.


3. Zamek Eltz

Urzekający i monumentalny zamek w Niemczech w rejonie Eifel w kotlinie usytuowanej nad rzeką Elzbach, lewym dopływem Mozeli. Zamek ten znajduje się na obszarze gminy Wierschem w powiecie Mayen-Koblenz. Przepięknie położony na wzgórzu, malowniczy i zapierający dech w piersiach.

 

4. Zamek w Schwerin

 Jest to jeden z najstarszych zamków w północnych Niemczech. Wzniesiony został na wyspie  jeziora Schwerin.  Z budowlą związana jest legenda opowiadająca historię baśniowej postaci zwanej Petermännchen, zamieszkującej piwnice zamku.

Fot. Harald Hoyer

5. Zamek Hohenzollern

Znajdujący się nieopodal Stuttgartu,  zamek do dziś należy do jednego z najznamienniejszych rodów w Europie – Hohenzollernów. Obecnie w pełni odrestaurowany zamek odwiedzany przez blisko 300 tysięcy osób rocznie.


 Fot. A. Kniesel

Jak skutecznie zaplanować wyjazd do inneg​o kraju?

5 lis, 2017, Brak komentarzy

Tak na dobrą sprawę nie ma skutecznego planu do przygotowania się na 100%, gdy zmieniamy kraj zamieszkania. Niemniej jednak, warto określić wcześniej plan kolejnych rzeczy do wykonania i załatwienia przed opuszczeniem rodzimego kraju.



Aby ułatwić sobie całość przedsięwzięcia warto podzielić plan na kilka etapów. U mnie był to podział prosty:

  • Sprawy do załatwienia w Polsce
  • Sprawy niezbędne do "skutecznego i bezbolesnego startu w Niemczech"

Co w Polsce?

Wydaje się, że nie wiele mamy do załatwienia na miejscu, a jednak rzeczywistość przekonuje, że jest wiele rzeczy o których powinniśmy pamiętać:

  • Załatwienie za w czasu spraw związanych z mieszkaniem. Jeśli wynajmujesz mieszkanie, trzeba w odpowiednim momencie wypowiedzieć umowę, by nie stracić kaucji lub nie przeżywać niepotrzebnych rozczarowań. Gdy posiadasz własne mieszkanie sprawa zdaje się pozornie łatwiejsza: z jednej strony  możesz pozostawić mieszkanie na czas Twoich powrotów i wtedy jest prościej. Możesz także je wynająć i tu pozostaje sprawa otwarta czy bezpośrednio czy przez Agencję - osobiście polecam sposób numer dwa, gdyż zaoszczędza czasu i niepotrzebnych nerwów, gdy lokatorzy się zmieniają, wszystkim zajmuje się agent.
  • Kwestie zdrowotne to bardzo ważny aspekt przedwyjazdowe. Myślę, że warto zrobić przegląd "stanu technicznego" organizmu, by nie przeżywać niepotrzebnych stresów na miejscu, zwłaszcza, że i sam wyjazd, zmiana miejsca to też niemały szok dla organizmu. Warto odwiedzić stomatologa, okulistę, zrobić morfologię i biochemię krwi czy też USG jamy brzusznej by mieć pewność, że jesteśmy zdrowotnie przygotowani na nowe wyzwania.
  • Samochód (przeglądy, dokumenty) - jeśli zabieramy ze sobą auto upewnijmy się, że posiadamy wszystkie przeglądy dokumenty, że gaśnica, apteczka jest na czasie :) , a do niektórych krajów dodatkowe wyposażenie, w samochodzie.
  • Konta bankowe, karty kredytowe, czeki podróżne i wymiana na lokalną walutę. Ważna sprawa, by załatwić kwestie darmowych przelewów, ewentualnie zleceń zapłaty, założyć konta walutowe, gdy sytuacja tego wymaga i ustalić limity na kartach kredytowych. Życie lubi zaskakiwać, więc warto sprawy pieniędzy mieć pod kontrolą
  • Dokumenty i kopie dokumentów - sprawdźmy ważność paszportu, dowodu osobistego, prawa jazdy i przygotujmy kopie tych dokumentów
  • Akt urodzenia, akt małżeństwa, a nawet akty rozwodów - do zameldowania i innych czynności prawnych są one niezbędne. Najlepiej udać się do urzędu stanu cywilnego i poprosić o międzynarodowe akty, wówczas nie ma potrzeby ich tłumaczenia.
  • Kopia składek w ZUS - w niektórych krajach sprawa niezbędna do czynności podatkowych, czy też zarejestrowania w kasach chorych więc warto posiadać taki dokument, iż było się płatnikiem składek.
  • Aktualne zdjęcia elektronicznie i w tradycyjnym formacie - warto posiadać kopie zdjęć w formacie jak do dowodu osobistego, gdyż są one niezbędne do identyfikatorów czy kart ID w pracy.

Co za granicą?

Warto również zająć się sprawą "co będzie na miejscu".

  • Polecam znalezienie wcześniej mieszkania lub zakwaterowania na określony czas po przyjeździe do czasu znalezienia stałego lokum. To zaoszczędzi nam stresu po przyjeździe.
  • Zapoznania się z zasadami ubezpieczenia, płacenia podatku, dodatkowych ubezpieczeń typu III filar, które w niektórych krajach są niezbędne.
  • Założenia konta bankowego, niezbędnego do tego by wpłynęła nam pensja lub też posiadania konta do operacji związanych z lokalną walutą
  • Poczytania na forum o okolicy i miejscu do którego się wybieramy, co warto czego nie, gdzie się udać, co zobaczyć. Sama wiedza na temat destynacji doda nam pewności siebie
  • Zapisania się na forum Expatów - jest to miejsce, gdzie spotykają się ludzie dzielący te same problemy, wątpliwości i zadający podobne pytania do naszych. Warto się włączyć w działalność takiej grupy, gdyż poznamy nowych znajomych, a dodatkowo garść ciekawych wiadomości ułatwi nam start.

Dlaczego Niemcy?

5 lis, 2017, Brak komentarzy
Życie jest pełne zaskakujących niespodzianek i nigdy nie wiadomo, co przyniesie. Tak to zwykle jest, że plany planami, a jak przyjdzie co do czego, to wszystko przedstawia się zupełnie inaczej.

W moim przypadku miała być kariera w Polsce, następnie studia MBA we Francji oraz rozwój własnej firmy, a konkretnie gabinetu weterynaryjnego wraz ze SPA i sklepem z ekskluzywną odzieżą dla psów. Finał finałów sklep internetowy jest, jednak ani kariera w rodzimym kraju, ani ekskluzywny MBA, lecz stanowisko menedżerskie w Düsseldorfie. 

Jak to się stało?

No cóż, zadecydował kompletny przypadek (jak w większości rzeczy w moim życiu). W grudniu ubiegłego roku odezwała się do mnie szefowa HR jednej z bardziej prestiżowych firm farmaceutycznych, oferując stanowisko menedżerskie. W mojej opinii, była to bardzo interesująca propozycja, gdyż łączyła moją dotychczasową wiedzę wraz z wiedzą weterynaryjną! Niewiele się zastanawiając, wzięłam udział w rekrutacji. Cały proces zajął 3 miesiące: cztery rozmowy telefoniczne + rozmowa kwalifikacyjna z 7 Szefami Departamentów w głównej siedzibie firmy pod Düsseldorfem. To wszystko było stresujące i czasochłonne. Jednak, na początku marca otrzymałam informację, że  bardzo się spodobałam i proponują mi to stanowisko!

Co dalej......?!?!?

Jak to zwykle bywa, gdy zda się trudny test, przebiegnie się maraton czy dokona się czegoś (na swoje możliwości) dużego, jest ogromna radość, euforia i świadomość, że można już zrobić po prostu wszystko. Tak było również w moim przypadku - cieszyłam się bardzo , rozpierała mnie duma i energia, jednak zastanawiałam się jak to będzie dalej. Po okresie wielkiego entuzjazmu przyszedł czas refleksji i myśli: co dalej? jak to zorganizować? co z przeprowadzką? a co ze znajomymi, rodziną? i miliony innych pytań/ wątpliwości/ zastanowień.

Jako osoba ciekawa świata, lubiąca towarzystwo międzynarodowe i kochająca wyzwania postanowiłam wyjechać w świat! Moja decyzja była o tyle łatwa, że mój wspaniały i wspierający Mąż, jak zwykle dopingował mnie, pomagał i udowadniał, że bez problemu poradzimy sobie z nową sytuacją! Wszystkie wątpliwości zostały rozwiane i właśnie siedzimy na tarasie w naszym domu w nowym mieście spoglądając na las!

Zatem, zobaczycie, jak sobie radzimy za polską zachodnią granicą na kolejnych stronach bloga :)

Pozdrawiam gorąco!


Najnowsze wpisy

  • Werona
    4 lut, 2018
  • TOP miasta na Walentynki
    4 lut, 2018
  • Miami
    21 sty, 2018
  • Paryż - co zobaczyć za pierwszym razem?
    6 sty, 2018
  • Top zimowe miejsca w Austrii i Szwajcarii
    4 sty, 2018
  • TOP miejsca na spędzenie sylwestra
    29 gru, 2017
  • Dubaj kosmopolityczne miasto
    29 gru, 2017

Informacje dodatkowe

W tym miejscu można wprowadzić kilka informacji pobocznych. Jeśli żadne dodatkowe informacje nie istnieją, możesz ukryć ten tekst lub blok, klikając ikonę znajdującą się w górnym prawym narożniku.

Utworzono za pomocą Mozello – to najłatwiejszy sposób tworzenia witryn internetowych.

Stwórz swoją stronę internetową lub sklep internetowy z Mozello.

Szybko, łatwo, bez programowania.

Zgłoś nadużycie Dowiedz się więcej